Thursday, January 9, 2014

Słonie przy telefonie

Co za głupi dzień, doprawdy. Zero dyscypliny i w zasadzie chyba wciąż nie zrobiłam niczego pożytecznego od rana. Chyba skończył mi się okres tolerancji domowej i muszę w końcu gdzieś wyjść i coś zrobić. Ale gdzie i co.

Więc napatoczyłam się oferta wyjazdu na narty. Na narty, na których nie umiem jeździć. I owszem, spotykam ludzi, którzy jeżdżą, ale wszyscy są zbyt zajęci sobą i nikt nie ma ochoty mnei nauczyć. Zastanawiam się, czy to te istoty akurat tak mają, czy może wszyscy tak mają. Jedyni, którzy mają ochotę uczyć innych to tylko ci co dejtują tych innych. Jakoś to tak wchodzi w zwyczaj, mieści się w ramach ochoty. Znajomym, przyjaciołom się nie chce uczyć innych. Nie umiesz, to siedź w domu. Twoja strata. Albo idź gdzieś i się naucz.
Nie, nie żebym do kogos miała żal. Po prostu zastanawiam się nad tym fenomenem.

Tak więc nie wiem, czy mam ochotę jechać. Niby mam ochotę, ale czy mam ochotę na wyjazd, z którego nie będę mieć najfajniejszego benefitu - nie wiem. Dość to samotnie i smutnie się czuje.

Ale jeszcze pomyślę.

Poza tym, jak już wspomniałam, leń gigantus. Chodzi mi po głowie ten głupi francuski, może się trochę pouczę. Choć w zasadzie za latanie by mi się wziąć przydało. To znaczy za teorię latania. Momenty i te inne. No ale na pierwszym planie wciąż jednak praca, syllabusy, programy. W zasadzie nie rozumiem, dlaczego nagle mi się to tak znudziło. Przecież tak fajnie mi się nad tym pracowało. To chyba jednak to zmęczenie materiału.

A co mi się chce robić? Spać. Tak wiem, tragiczne. Ale to dlatego, że coś źle długo czy coś ostatnio śpię i ciągle chce mi się tylko spać.

A telefon milczy. Jak głupi. Nie wiem po co. Choć może przecież mój telefon ma właśnie milczeć. Może właśnie do tego jest stowrzony. W końcu mam nielimitowane minuty, to gdzieś się komuś musi wyrównać.

Czy ja jestem nieznośna? Oh, nie powinnam była zadawać tego pytania, bo nagle usłyszałam na nie odpowiedź.

Dobrze, idę już, nie marudzę.

Pomarudzę przy framudze.


No comments:

Post a Comment