Thursday, November 21, 2013

Nieobecności

Can miles truly separate you from friends... If you want to be with someone you love, aren't you already there? /Bach/
Czy mile są nas w stanie oddzielić od przyjaciół? Jeśli chcemy być z kimś, kogo kochamy, czyż nie jesteśmy tam już?

Czasem mamy marzenia ściętych głów, czasem mrzonki pisane na śniegu, czasem dobrze wiemy, że nic z tego nie będzie, ale nie podarowalibyśmy sobie próby. A potem, gdy spełniają się nasze oczekiwania - bo tak naprawdę oczekujemy porażki - nie możemy sobie z tym poradzić. Aż dziwne, że tak ciężko przyjmujemy spełnienie oczekiwań. 

W tych oczekiwaniach spełnionych idziemy na drugą stronę rzeki. Źli, smutni, pogmatwani. Bo nie ma z nami tego, kogo chcieliśmy, bo zamiast słońca jest deszcz, choć też piękny, bo nie jest tak jak chcieliśmy mimo że jest jak oczekiwaliśmy. 

I co? I nagle zdajemy sobie sprawę, że ten ktoś kogo nie ma, jest bardziej, niż kiedykolwiek byśmy sie tego spodziewali. 

Nie wiem jak oczekiwać tego czego się chce. Nie wiem jak to się robi, ale będę się uczyć. Założę zeszyt, będę rysować wykresy, a życie już mnie przetestuje na milion sposobów, aż stanę się prawdziwą profesjonalistką.

No comments:

Post a Comment