Friday, July 26, 2013

Poranki

są tak piękne. Zwłaszcza, gdy nie trzeba nigdzie iść, gdzie można zająć się sobą i gniazdkiem. Jedyne czego brakuje to plaży. Tak, więc przydałoby się ruszyć tyłek i przejść powąchać jezioro. Spokojne? Niespokojne? No właśnie pasowałoby się przekonać.

Tyle we mnie myśli, a tak mało słów. Zdenerwowanie od rana i jednocześnie błogi spokój. Jakbym i tak wiedziała, że "this, too, is on its way to me" (to także jest w drodze do mnie).

Ach, lepiej wrócę do pozytecznych czynności, zamiast tak nudzić.


No comments:

Post a Comment