Friday, April 13, 2012

Sen o truskawkach

Sny o truskawkach nawiedzają mnie od niepamiętnych czasów. Zawsze to samo truskawkowe pole koło naszego domu, zawsze to szukanie czegoś czerwonego i ten posmak w buzi, który z samym smakiem truskawek nie ma wiele wspólnego, ale jakoś taki sam zawsze jest i niezwykły też z tego powodu. Nigdy tak naprawdę nie wymyśliłam, co znaczą te moje sny o truskawkach. Czy ta dziecięca radość czerwoności i słodkości za abrdzo zwalają mnei z nóg, bym była w stanie się nad tym zastanawiać?

W moich snach zawsze trudno mi znaleźć te czerwone dojrzałe. Zazwyczaj jest całe morze zielonych i gdzieś wychodzą te czerwone i rzucam się na nie, ale nie smakują tak jak powinny, są jakieś przerośnięte czy coś.

A dziś, całe poletko koło domu zupełnie czerwone. Zarośnięte przepięknymi idealnymi czerwonymi truskawkami jak ze zdjęcia. I ten posmak taki truskawkowy tym razem, daeki od tego neiznanego, a bliski samym truskawkom. I to zbieranie ich tak tylko kilka by posmakować, bo reszta przecieć na koktail, placek, albo makaron z truskawkami...

I jak to pośród tych wszystkich głupich snów taki jeden truskawkowy potrafi uradować!